Eryk Żyraldo

Każdy rodzic marzy o tym, aby życie jego dziecka było szczęśliwe. Ja również pragnęłam dla mojego syna pięknego życia… Chcieliśmy zapewnić mu bezpieczne, beztroskie dzieciństwo, dobrą szkołę, możliwość rozwijania pasji i spełniania marzeń. Niestety los wystawił nas na bardzo trudną próbę. Codziennie jesteśmy zmuszeni walczyć o zdrowie i rozwój Eryka, a walka ta z tygodnia na tydzień staje się coraz trudniejsza!

Pierwsze niepokojące symptomy w rozwoju Eryka pojawiły się, gdy skończył 3 latka. Przestał on reagować na swoje imię, stał się nieposłuszny, jakby cofał się w rozwoju… U syna zdiagnozowano zaburzenia ze spektrum autyzmu. Do tego przeprowadzone specjalistyczne badania wykazały, że Eryk cierpi na boreliozę, zdiagnozowano u niego zakażenie bakteriami wywołującymi zapalenia płuc, ortobakterią w śluzówkach oraz niebezpiecznymi wirusami Epsteina i Barr oraz cytomegalii, które atakują układ nerwowy. Przyjmowanie ogromnej ilości antybiotyków spowodowało zniszczenia w układzie pokarmowym, przez co syn wymaga specjalistycznej diety bezglutenowej i bezcukrowej.
Każda infekcja powodowała coraz większy regres w rozwoju Eryka. Syn nie mógł się skupić, usiedzieć w jednym miejscu, nie mógł spać, pogłębiały się zaburzenia mowy. Ostatnie badania immunologiczne wykazały autoagresję skierowaną przeciwko własnym tkankom. Eryk ma niezwykle silne bóle głowy i oczu, które powodują, że staje się nadpobudliwy, bije, kopie, gryzie i niszczy wszystko, co znajduje się w pobliżu. Od dwóch lata zdarzają mu się także problemy z chodzeniem. Pamiętam sytuację, gdy zastałam Eryka w kuchni z nożem w ręku. Nie wiem, co mogłoby się stać, gdybym w porę nie zareagowała…

Zdarzają się okresy, gdy stan Eryka się poprawia. Synek jest wtedy w stanie się bawić, skupić na wykonywanej czynności, jeździć na rowerze, wymawiać pojedyncze słowa. Niestety, po niedługim czasie wszystko wraca, a Eryk zmienia się nie do poznania. Traci świadomość, nie rozpoznaje nawet najbliższych sobie osób. Osób, które kochają go ponad wszystko!

Eryk uczęszcza do szkoły specjalnej, gdzie ma zapewnioną terapię i opiekę specjalistów, ale to tylko kropla w morzu potrzeb związanych z jego leczeniem. Wciąż nie znamy przyczyny stanu Eryka, przez co nie wiemy, jak skutecznie go leczyć. W Gdańsku znajduje się prywatna klinika, która może dokładnie przebadać syna i przeanalizować jego stan pod kątem zapalenia mózgu. Niestety nie stać nas na to, aby opłacić koszty diagnozy Eryka w tym ośrodku. Ponad to miesięczne wydatki na leki, dotychczasowe prywatne leczenie, specjalistyczną dietę, terapię i rehabilitację syna przytłaczają nas coraz bardziej. Nie możemy już patrzeć na cierpienie, które każdego dnia dotyka Eryka… Zrobimy, co będzie konieczne, aby poznać przyczynę i dać mu szansę na choćby namiastkę normalnego życia. Całym sercem błagamy Was o wsparcie w tej nierównej walce! Każda złotówka daje nam nadzieję!

Zebrane środki przeznaczymy na: diagnostykę, terapię, dalsze leczenie

Strona www: http://www.Nadziejadladzieci.pl/eryk-zyraldo