Maks przyszedł na świat w 41 tygodniu ciąży. Poród przebiegł bez komplikacji, ciąża również. Wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu. Jednak życie napisało dla nas inny, okrutny scenariusz!
Przed 7 urodzinami naszego synka okazało się, że Maks cierpi na rzadką, nieuleczalną chorobę — dystrofię mięśniową Duchenne’a. Choroba, która dzień po dniu odbiera mu siłę w mięśniach, niszczy to, czego tak bardzo pragnęliśmy dla naszego dziecka – zdrowie!
Ale jest coś, czego choroba nie dotyka — jego umysłu i dobrego serca. Maks to chłopiec pełen energii i pasji, który mimo postępującej choroby, nie poddaje się i walczy o każdy dzień. Uczy się gry na gitarze, programowania online, a także marzy o karierze aktorskiej, uczęszczając do szkoły filmowej. Jako rodzina — mama, tata i trzy siostry — wspieramy na każdym kroku tej trudnej drogi!
Codzienność z DMD to nieustanna walka z czasem. Każdy dzień to nowa bitwa, by syn mógł zachować to, co dla niego najcenniejsze — możliwość poruszania się i bycia samodzielnym. Na co dzień Maks ma trudności z wchodzeniem po schodach i pokonywaniem większych odległości. Oprócz mięśni choroba atakuje także organy wewnętrzne. Synek ma problemy z układem oddechowym, sercem oraz ma słaby system odpornościowy. Często się przeziębia.
Naszą bronią w tej walce są drogie leki, zwłaszcza kortykosteroidy, które musimy podawać regularnie, by spowolnić postęp choroby. To także żmudne i kosztowne rehabilitacje, specjalistyczne urządzenia takie jak platforma wibracyjna, pomagają mu utrzymać równowagę i siłę mięśni. Ale to wszystko jest bardzo drogie. Z dnia na dzień koszty rosną, a nasze zasoby się wyczerpują. Są dni, kiedy jesteśmy na granicy wytrzymałości fizycznej, psychicznej, a zwłaszcza finansowej. Ataluren, jeden z leków, które przyjmuje synek daje nam nadzieję, bo znacząco wspiera organizm Maksa i nie pozwala na niszczący postęp.
Choroba nie daje naszej rodzinie nawet chwili wytchnienia. Wiemy, że walka z nią to długa, pełna większych i mniejszych bitew droga. Ale nie mamy zamiaru się poddać! Każda pomoc to dla nas nowa nadzieja, na to by Maks mógł się uśmiechać, uczyć, rozwijać i cieszyć życiem, jak każde inne dziecko. Z głębi serca dziękujemy za każde wsparcie!
Rodzice
Zebrane środki przeznaczymy na: dalsze leczenie,, terapię,, rehabilitację.
Strona www: http://www.Nadziejadladzieci.pl/maks-siwiec
Pomóż zbieraćThe fanimani.pl website has been run since 2014 by the FaniMani Foundation (OPP). Our mission is to support community organisations in raising funds for important causes. See all FaniMani tools for NGOs
Do you need help? go to fanimani.pl/pomoc