Samuel Rodzoch

Nigdy byśmy nie pomyśleli, że nasze dziecko będzie przeżywało taki koszmar. Że będziemy świadkami codziennego cierpienia synka! Samuel nie chodzi, nie mówi, nie widzi…

Lista diagnoz nie ma końca. Na dzień dzisiejszy syn walczy z padaczką, której ataki sieją spustoszenie w organizmie i odcinają świadomość na długi czas. Jego ciało takie bezbronne dochodzi do siebie po tych atakach przez wiele godzin. U Samuela zdiagnozowano także wodogłowie, małogłowie, nieoperacyjną wadę serca, niewydolność nerek, czterokończynowe porażenie mózgowe z dużą spastyką, zanik nerwów wzrokowych w obu oczach, który powoduje, że Samuel ma jedynie poczucie światła.

Sami jest dzieckiem wymagającym całodobowej opieki. W chwili obecnej Samuel nie potrafi unieść głowy, usiąść, poruszać się, a jego rozwój jest całościowo opóźniony. Jest nam bardzo przykro, że los tak potraktował naszego synka. Że jego dzieciństwo jest pełne bólu i walki każdego dnia, zamiast być pełne radości i uśmiechu. Mimo, że nasz synek ma 6 lat nigdy jeszcze nie wypowiedział swojego pierwszego słowa.

Ostatnie lata pochłonęły całe nasze oszczędności. Dlatego tu i teraz zwracamy się z błaganiem o pomoc. Jesteście naszą nadzieją... Błagamy Was, wszystkich cudownych ludzi, którzy do tej pory wspierali trudną walkę naszego dziecka o życie – nie zostawiajcie nas i tym razem!

Rodzice

Zebrane środki przeznaczymy na: dalsze leczenie, terapię i rehabilitację, turnusy rehabilitacyjne i potrzebny sprzęt.

Strona www: https://www.fundacjaespero.org/dt_team/samuel-rodzoch/