Zebrane środki przeznaczymy na: Zabiegi weterynaryjne, karma dla podopiecznych Fundacji (porzucone, kalekie stare psiaki i kociaki), Karma dla dziko żyjących kotów oraz ich kastracja, Budowa azylu dla starych i kalekich zwierząt, aby ostatnie dni życia nie upłynęły im w schrosnisku
Jest szansa na stworzenie przez fundację Animal Care Arkadia z Raciborza prawdziwego przytuliska dla zwierząt, gdzie będą czuły się kochane i zadbane. Gdzie te najbardziej potrzebujące – stare, brzydkie, takie których nikt nie chce zabrać ze schroniska będą mogły cieszyć się ostatnimi latami swojego życia w spokoju i z człowiekiem, który naprawdę je kocha. Pani Ewa ma dużą działkę, na której planuje stworzyć właśnie takie miejsce. Jedyne co ją blokuje to brak środków. Na działce wybudowała niewielki domek. Potrzebuje jednak środków na ogrodzenie działki, budowę kojców, zakup bud i kontenerów. Każda darowizna przekazana na Fundację to szansa dla wielu zwierząt.
Pani Ewa przez wiele lat mieszkała w Grecji, gdzie pomagała zwierzętom. Z Grecji wróciła z 8 kotami z ulicy i 4 starymi psami, też z ulicy. Będąc w Polsce Pani Ewa najpierw przygarnęła 16-letniego Rudka, który ze względu na zły stan zdrowia nie był wyprowadzany na spacery. Pani kierowniczka schroniska zapytała, czy Pani Ewa zdaje sobie sprawę z tego ile troski i nakładów finansowych potrzebuje stary pies? To był najdłużej przebywający w schronisku pies. Pani Ewa się jednak nie wahała! Dała mu dom, o którym nigdy nawet nie marzył!
W chwili obecnej Pani Ewa mieszka w bloku. Jej mieszkanie ma zaledwie 34 metry kwadratowe. Na takim metrażu przebywa razem z nią kilka kotów i kilka psiaków w tym 14.5 letni niewidomy Elfik oraz niepełnosprawna kotka Helenka (niedowład tylnych łap).
Niewidomego, starego- ok 15- letniego Elfika, który kulał na przednią, lewą łapkę, ktoś podrzucił w okolice prywatnego schroniska "Kocham psisko" (koło Radomia). W schronisku miał bardzo dobrą opiekę. Przebywał w kojcu z kolegą, z którym się bawił, było dużo wolontariuszy, którzy go głaskali i przytulali, ale nie było tego jedynego człowieka, któremu Elfik oddałby swoją miłość z wzajemnością i czułby, że ma dom, swój dom. Pani Ewa dowiedziała się o nim z ogłoszenia. Chciała mu bardzo pomóc, zwłaszcza dlatego, że był stary i dodatkowo całkowicie niewidomy. Jest pieskiem uległym, przestraszonym, ma braki w uzębieniu, liczne blizny na głowie. Kuleje na skutek dawnego urazu, nie widzi w 100%. Mimo wszystko jest bardzo ale to bardzo kochany.
Pani Ewa ma ogromne serce do zwierząt. Pomimo braków lokalowych caly czas pomaga kolejnym czworonogom. W tym miesiącu pod jej opiekę trafił Tobi. Ma 10 lat, z czego 9 lat z jego życia zabrało mu ZŁE SCHRONISKO BEZ WOLONTARIATU. Tobi jest przerażony, najlepiej czuje się wtedy, gdy siedzi skulony z odwróconą główką, nie ma nawet odwagi spojrzeć człowiekowi w oczy. Boi się dotyku, boi się jeść w obecności człowieka. Na spacer trzeba wynosić go na rękach, gdyż sztywnieje ze strachu, gdy musi opuścić swoje bezpieczne łóżeczko. "Dajemy mu odczuć, że jest dla nas ważny i jest przez nas kochany" - mówi Pani Ewa.
Inni podopieczni Pani Ewy to m.in. Helenka. Helenkę Pani Ewa zauważyła w Internecie. Joasia Jakubiec, która swój dom- azyl dla kotów dała ogłoszenie, że szuka osoby, która zaopiekowałaby się niepełnosprawną Helenką, gdyż wiele godzin dziennie pracuje, a Helenka potrzebuje opróżniania pęcherza co ok 3 godziny, czego ona nie może jej zapewnić. Natychmiast Pani Ewa napisała, że może się nią zaopiekować.
Rodzaj organizacji: Fundacja / Stowarzyszenie rejestrowe (ma KRS)
Adres:
Racibórz 47-400, Wileńska 15/1,
https://www.facebook.com/Fundacja-Animal-Care-Arkadia-172489121541080
Fundacja Animal Care Arkadia
Serwis fanimani.pl prowadzony jest od 2014 roku przez Fundację FaniMani (OPP). Naszą misją jest wspieranie organizacji społecznych w zbieraniu funduszy na ważne cele. Zobacz wszystkie narzędzia FaniMani dla NGO
Potrzebujesz pomocy? Wejdź na fanimani.pl/pomoc