Zuzia urodziła się 23 września 2015, jako zdrowa dziewczynka z 9 punktami w skali Apgar.
W wieku trzech miesięcy zdiagnozowano u niej padaczkę. Dwa miesiące później okazała się ona oporna na leczenie. Przez kilka miesięcy patrzyliśmy jak nieprzerwanie drga, nawet podczas snu. Z dnia na dzień traciła wszystkie swoje umiejętności. W ciągu jednego dnia straciliśmy z nią kontakt wzrokowy, z każdym kolejnym stawała się coraz bardziej wiotka. Ostatni jej świadomy uśmiech, kiedy tatuś pocałował ją na przywitanie w szpitalu. Nieustanne ataki, ciągłe drgania języka sprawiły, że Zuzia utraciła umiejętność ssania i połykania. Była karmiona sondą i ciążyła nad nami wizja żywienia dojelitowego. Długie miesiące hospitalizacji, kilkukrotne pobyty na intensywnej terapii, śpiączki farmakologiczne, niezliczona ilość leków, nic nie potrafiło przerwać jej drgania. Nawracające infekcje, też nie pomagały, a słowa lekarzy, ze to już jej ostanie zapalenie bolały najbardziej. Każde podejrzenie, co do prawdziwej choroby Zuzi, nie potwierdzało się. Mnóstwo przeprowadzonych badań, konsultacji neurologicznych, neurochirurgicznych - naszą codziennością stało się szukanie przyczyny choroby Zuzi.
Zuzia cierpi na ciężką postać padaczki lekoopornej. Udało się przerwać kilkumiesięczny nawracający stan padaczkowy, lecz ataki padaczki występują nadal, a to skutecznie hamuje jej rozwój psychoruchowy. Zuzia nie trzyma główki, nie okazuje emocji. Nie wiemy czy widzi, czy słyszy, a przede wszystkim nie wiemy, dlaczego. Dzięki codziennej, żmudnej pracy, pomocy rehabilitantów i neurologopedy nasza córeczka je dziś buzią i to jest nasz mały wielki sukces.
Zuzia potrzebuje stałego leczenia oraz ciągłej i kompleksowej rehabilitacji. W związku z tym, że dotychczasowe leczenie nie przynosiło rezultatów, zdecydowaliśmy się również na suplementację olejkiem CBD. Przed nami wiele specjalistycznych i kosztownych badań, które mamy nadzieje przybliżą nas do poznania przyczyny choroby naszej córeczki, byśmy mogli wreszcie przestać leczyć tylko objaw.
Każdy rodzic zrobi wszystko dla swojego dziecka. Wszystko - to także prośba o pomoc do Was, byśmy mogli zrobić więcej niż sami możemy, by dać Zuzi szansę na rozwój.
Dziękujemy z całego serca za każde wsparcie.
Katarzyna i Mateusz Klimczyńscy
Zebrane środki przeznaczymy na: leczenie, rehabilitację
Strona www: http://fundacjasercadlamaluszka.pl/nasi-podopieczni/zuzanna-klimczynska.html
Pomóż zbieraćSerwis fanimani.pl prowadzony jest od 2014 roku przez Fundację FaniMani (OPP). Naszą misją jest wspieranie organizacji społecznych w zbieraniu funduszy na ważne cele. Zobacz wszystkie narzędzia FaniMani dla NGO
Potrzebujesz pomocy? Wejdź na fanimani.pl/pomoc