Łukasz Nidecki

Nazywam się Łukasz Nidecki, mam 38 lat. Cierpię na ataksję rdzeniowo-móżdżkową. Jest to nieuleczalna, wyniszczająca choroba, która objawia się zaburzeniami koordynacji ruchowej, dlatego ludzie traktują mnie jak osobę nietrzeźwą.

Żyję ze świadomością, że chorzy na ataksję umierają przez zadławienie się, dlatego z neurologopedą pracujemy nad wzmocnieniem mięśni. Każdego dnia potrzebuję rehabilitacji oraz terapii logopedyczno-neurologicznej. Codziennie wstaję i myślę: WIARA – dzięki Boże, że mam siłę wstać i żyć, NADZIEJA – na poprawę zdrowia i powstrzymanie choroby, MIŁOŚĆ – dziękuję mojej żonie za okazanie miłości i rodzinie za wsparcie i pomoc w codziennych czynnościach.

NIE CHCĘ POWOLI UMIERAĆ, DLATEGO BARDZO PROSZĘ O WSPARCIE

Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem NIDECKI, 6018 pomagacie mi Państwo w codziennym funkcjonowaniu.

Dziękuję.

Strona www: https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lukasz_nidecki_6018