Dołącz do 41 osób, które bezpłatnie wspierają Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba" przy okazji zakupów online

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym ”Kawałek Nieba” (OPP) powstała, aby nieść pomoc w leczeniu - ratować życie i zdrowie dzieci chorych i niepełnosprawnych oraz pomóc dzieciom cierpiącym z powodu niedożywienia, biedy, trudnej sytuacji życiowej.

Pomagamy dzieciom - kupujemy leki, dofinansowujemy leczenie i operacje medyczne ratujące życie i zdrowie, rehabilitacje oraz sprzęt medyczny. Dożywiamy ubogie dzieci w szkołach. Pomagamy także dzieciom, które straciły rodzica oraz tym, których rodzice są ciężko chorzy, a także bardzo często dzieciom pokrzywdzonym przez przemoc w rodzinie .

Przykłady działań są opisane na stronie Fundacji www.kawalek-nieba.pl w zakładce „Leczenie dzieci” oraz „Dożywianie”. Kilkoro z dzieci jest przedstawionych ze zdjęciami w zakładce „Apele-dzieci”.

Fundacja prowadzi akcję Pogotowie Dziecięce. Przez kuratorów rodzinnych, pracowników ośrodków pomocy społecznej, opiekunów w ośrodkach wychowawczych i pedagogów szkolnych docieramy do najbardziej potrzebujących dzieci i staramy się zapewnić to, czego im brakuje w zakresie leczenia i dożywiania.

Fundacja pomaga też szczególnie ubogim dzieciom przez dofinansowanie dożywiania w szkołach. Zapewniamy posiłki m. in. w szkołach specjalnych, w których są dzieci chore i niepełnosprawne, a przy tym borykają się z problemem niedożywienia.

Fundacja nie zatrudnia osób, działała w oparciu o pracę wolontariacką członków Zarządu oraz wolontariuszy. Wszelkie koszty administracyjne związane z utrzymaniem i działalnością Fundacji są pokrywane przez założycielkę Fundacji, dlatego każde podarowane wsparcie jest przeznaczane wyłącznie na pomoc dzieciom.

Udało się pomóc już ponad 1400 dzieciom i osobom chorym i ubogim.

W Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba” każdego dnia mamy przed oczami matki, które nie przesypiają całych nocy, bo nie wiedzą czy ich dziecko jeszcze oddycha. Matki, które przeżywają ogromny ból i cierpienie, bo ich maleńkie dzieciątko, które tak niedawno przyszło na świat, jest im zabierane na reanimację, badania, a lekarz wypowiada słowa, które są jak wyrok skazujący dla niej i dziecka na walkę czasem przez całe życie: „rak – neuroblastoma”, „mózgowe porażenie dziecięce”, „wada serca HLHS”,„nowotwór – siatkówczak”, „uszkodzenie czterech płatów mózgu”, „retinopatia wcześniacza – dziecko niewidzące”, „wodogłowie”, itd. To zamienia w drobny pył świat marzeń o patrzeniu jak szybko rozwija się maluszek, o patrzeniu na stawianie pierwszych kroków. Świat zamienia się w nieustanną walkę o jego życie i zdrowie. Domem może się stać najsmutniejszy oddział szpitalny – onkologia dziecięca wśród maluszków z gołymi główkami, które tak szybko odchodzą lub życie może zmienić się w nieustanne trwanie przy łóżeczku dziecka i walkę o każdą kolejną godzinę rehabilitacji i leki, które po wielu latach trudów, bólu i wyrzeczeń sprawią, że matka w końcu zobaczy pierwszy kroczek swojego dzieciątka lub usłyszy słowo „mama”. Staramy się razem z taką mamą stawać do walki o ratunek dla jej dziecka. Uzbierać np. na leczenie nowotworu, drogą operację serduszka lub inne leki ratujące życie i zdrowie.

Mamy też codziennie przed oczami dzieci opuszczone, przeżywające traumę molestowania przez rodzica, dzieci samotne i odrzucone, nie wiedzące jeszcze jak bardzo ta krzywda zaważy na ich całym życiu. Współpracujemy z kuratorami rodzinnymi i ośrodkami pomocy społecznej, od których dowiadujemy się o losach wielu takich dzieci i staramy się im pomóc. Jest to też jedno z największych cierpień, bo dziecko najbardziej ze wszystkiego na świecie potrzebuje miłości, potrzebuje być „czyjeś”.. Nigdy w życiu nie zapomnę dzieci z jednej z rodzin. Mieszkają daleko w starym domu na skraju lasu. Przez molestowanie dzieci chora psychicznie matka została umieszczona w zakładzie, a dzieci żyły w ogromnej biedzie. Jak przyjechaliśmy z paczkami z żywnością i najpotrzebniejszymi rzeczami to chciałam im też kupić jakąś piłkę czy zabawkę i pytałam co by chciały. Dzieci się bardzo wstydziły i potem przyznały się, że zamiast tej piłki lub innej zabawki chciały dostać majtki i skarpetki; To tak bardzo boli jak się wie, że są takie sytuacje i że gdzieś niedaleko mieszkają dzieci, które tak bardzo cierpią; Najsmutniejsze jest, że takich historii mogłabym opowiedzieć kilkaset, bo wiem o tak wielu dzieciach tak bardzo cierpiących, którym pomagamy..
Dowiadujemy się i staramy się pomóc dzieciom szczególnie biednym. Mamy wiele matek, które są w tak ciężkiej sytuacji, że muszą wybierać czy kupić dziecku lekarstwa czy jedzenie..

Dożywiamy także w szkołach wiele dzieci zgłoszonych przez dyrektorów i pracowników szkół, ponieważ zauważyli, że dzieci są w tak trudnej sytuacji, że przychodzą do szkoły bardzo głodne. Kupujemy dla nich obiady. Jedna z dyrektorek napisała, że to tak wielki dar, że mimo iż to są zwykłe posiłki, to „nigdy nie zostaje nawet okruszynka”.

W naszej Fundacji wyjątkowe jest też to, że wielu z naszych wolontariuszy to osoby niepełnosprawne, którzy mimo własnych problemów pomagają innym. Dzięki temu czują się szczęśliwi i potrzebni, odnajdują przyjaciół i mogą podzielić się rozmową i doświadczeniem z osobami w podobnej sytuacji oraz z matkami dzieci, które są dopiero na początku tej drogi o samodzielność na przekór niepełnosprawności ich dziecka. Staramy się być jak najbliżej ludzi cierpiących, nie tylko pomagać im materialnie na leczenie, ale też wspierać psychicznie i duchowo, bo wiemy jak ważna jest ta pomoc bliska sercu. Dla nas tak ważne jest to, aby nikt nie pozostał sam ze swoim cierpieniem, samotnością, biedą. Staramy się, aby wiedzieli, że mają oparcie, że nie zostali bez pomocy, bez ciepłej dłoni drugiej osoby, skazani na tak trudny los.

Rodzaj organizacji: Fundacja / Stowarzyszenie rejestrowe (ma KRS) Adres:
Rumia 84-230, Poznańska 14/8,

www.kawalek-nieba.pl
https://pl-pl.facebook.com/FundacjaKawalekNieba