Mimo że crowdfunding jest coraz częściej wykorzystywany do finansowania ciekawych pomysłów czy inicjatyw, w Polsce nadal niewiele osób wie co kryje się za tym pojęciem.

Crowdfunding (z ang. finansowanie przez tłum) jest społecznościowym modelem finansowania projektów. Pomysł takiej formy finansowania pojawił się w USA w 1997 roku – fani brytyjskiego zespołu rockowego zbierali pienądze na trasę koncertową i udało im się zebrać 60 tys. dolarów. Pozyskiwanie środków możliwe jest za pośrednictwem przeznaczonych do tego portali, pierwszy z nich powstał w 2000 r. i był przeznaczony dla artystów. Dopiero kilka lat temu zaczęto zbierać na inne cele i powstawało coraz więcej serwisów. Zakłada się je również w Polsce, znajdują się wśród nich m.in. siepomaga.pl, wspieram.to, beezfund.com czy największy w kraju: polakpotrafi.pl, w którym łączna suma zebranych kwot w maju 2015 r. wyniosła 7,1 miliona złotych.

Zanim jednak opis projektu będzie zamieszczony na stronie, musi zostać zaakceptowany. Po akceptacji projekt widoczny jest na osobnej podstronie, co znacznie ułatwia jego promowanie, głównie wśród internautów. Każdy portal ma swój regulamin, zatem zgłaszane inicjatywy muszą być odpowiadać zawartym w nim zapisom. Ponadto, niemal wszystkie portale crowdfundingowe pobierają prowizję od zebranej kwoty, zatem trzeba wziąć ją pod uwagę przy szacowaniu budżetu na realizację projektu.

Co jeśli nie uda się zebrać pełnej kwoty, niezbędnej do zrealizowania projektu? Wówczas pieniądze wracają do ofiarodawców.

Co znajduje się na stronie projektu?

Na stronie umożliwiającej zbieranie pieniędzy umieszczany jest opis danej inicjatywy, a internauci mogą dobrowolnie przekazać dowolną sumę na wsparcie projektu. Im więcej osób przekaże – nawet niewielkie – pieniądze, tym większa szansa na zebranie pełnej kwoty niezbędnej do jego realizacji. To po raz kolejny pokazuje, że w grupie siła!

Aby internauci chętniej wsparli daną inicjatywę, niezbędne jest umieszczenie na stronie dokładnego opisu projektu, na który zbierane są środki – można również dodać zdjęcia, filmy czy inne multimedia. Nie powinno też zabraknąć liczb, czyli kwota, która jest potrzebna do realizacji projektu, dotychczas zebrana suma, a także lista wspierających.

Osoby wspierające dany cel najczęściej mogą liczyć na “nagrodę” – to sposób na zachęcenie ich do przekazania datku. Nagrodą jest np. podziękowanie darczyńcy w serwisie społecznościowym, umieszczenie go na liście osób wspierających czy np. drobny gadżet czy książka (im większa kwota od wspierającego, tym większa wartość wspomnianej nagrody).

Crowdfunding dotyczy nie tylko projektów charytatywnych – szczególnie na zachodzie korzystają z nich osoby, chcące rozwinąć biznes, czasem nawet proponują udziały osobom zainteresowanym współpracą. Bez względu na cel zbiórki, to głównie od społeczności zależy, czy dany projekt będzie zrealizowany.

Siła pomocy!

O tym, jaką crowdfunding ma moc, mogliśmy się przekonać podczas akcji, o której od wczoraj mówi cała Polska.

Konieczne było zebranie 6 milionów złotych na leczenie 2,5-letniego Kajtka, cierpiącego na pęcherzowe oddzielanie się naskórka. Jedyną nadzieją na zatrzymanie cierpienia chłopca jest leczenie w Stanach Zjednoczonych. Pieniądze zbierano m.in. przez platformę SiePomaga i NIESAMOWITE jest to, że tak dużą kwotę zebrano w 6 dni!

 

Wspólne działanie może przynieść naprawdę wiele DOBRA!