Cześć,
jesteśmy grupą osób działających w różnych organizacjach NGO, ale łączy nas miłość do zwierząt i niezgadzanie się na ich krzywdę. Aby nasz sprzeciw przekłuć w działanie, założyliśmy Stowarzyszenie Troskliwe Oko.
Nie każdemu zwierzęciu jesteśmy w stanie pomóc, ale razem z Twoją pomocą możemy zmienić los dwóch z nich, które stanęły na naszej drodze: jeża Tobiasza i kotki Tamary.
Jeż Tobiasz
Sam przydreptał do naszego ogrodu w cieplejszy październikowy dzień. Niestety, jest za mały i nie ma szans na przytycie, aby zahibernować i móc bezpiecznie przeczekać do zimy. Dodatkowo po wstępnej diagnostyce okazało się, że jest on bardzo chory i słaby - potrzebna mu nasza pomoc, ponieważ zostawienie go bez pomocy to pewna śmierć. Będąc w kontakcie z przepełnionym ośrodkiem rehabilitacji jeży, zdecydowaliśmy, aby przezimować Tobiasza.
Twoje wsparcie pomoże sfinansować:
- utrzymanie (karma)
- badanie kału pod kątem pasożytów
- odpchlenie
- leczenie: antybiotyki steryd, zastrzyki oraz odrobaczenia
- oraz pomoc dla 7 innych, znalezionych o ogrodzie jeży, które po diagnostyce, badaniu i odpchleniu zostały przekazane do ośrodka rehabilitacji
Kotka, która została znaleziona przez dzieci, które skontaktowały się z nami szukając dla niej pomocy. Okazało się, że to około 2-3 letnia kotka, która ma chipa (niestety, niezarejestrowanego w międzynarodowej bazie danych, ale pochodzi on z Ukrainy). Dodatkowo kotka była wychudzona, osłabiona oraz z silnym kaszlem i katarem. Pierwszymi krokami było jej zabezpieczenie, wyleczenie oraz znalezienie domu. Mimo licznych ogłoszeń (również w języku ukraińskim), telefon milczy.
Twoje wsparcie pomoże pokryć koszty powrotu do zdrowia:
- utrzymanie (karma)
- badania, odrobaczenie
- antybiotyki na kaszel (dwie sesje)
Tamara szuka domu, więcej szczegółów znajdziesz tu: https://www.instagram.com/stor...
Potrzebujemy Twojego wsparcia, aby pokryć koszty pomocy, która była niezbędna dla tych zwierząt. Wierzymy, że z Twoim wsparciem uda nam się to zrobić!