Maks to 12 letni kundelek. Jego rodzina bardzo go kocha, a w domu nie ma źle. Problemem jest tylko brak pieniędzy na leczenie. Problemy Maksa zaczęły się kilka miesięcy temu. Zmiany zaczęły zachodzić w tzw. "trzeciej powiece", co miało wpływ na całą gałkę oczną. Dlaczego właściciele Maksa nie poprosili wcześniej o pomoc? Nie wiadomo... być może się wstydzili. Być może, nie wierzyli, że ktoś im pomoże...
W środę, 10 stycznia Maksiu wraz z opiekunami pojawił się w naszej zaprzyjaźnionej klinice weterynaryjnej. Lekarze wykonali badania krwi, USG i RTG. Zbadali również oko.
Diagnoza: "wypadnięcie zmiany trzeciej powieki". Brzmi strasznie, ale oko jest całe. Po usunięciu narośli Maksiu powinien odzyskać wzrok. Priorytetem jest teraz poprawa ogólnego stanu zdrowia - wyniki krwi są złe. Konieczne jest wdrożenie leczenia.
Naszą rolą jest pomoc zwierzętom - Maks ma kochającą rodzinę, dobre warunki. Dlatego wróci do swoich właścicieli i będzie pod naszą opieką.