dla niej / pomysły / Zakupy przez internet

Powiedzmy sobie szczerze: spośród wszystkich pór roku to jesień pozwala na największą kreatywność w ubiorze. Upałów już nie ma, więc można bawić się warstwami bez ryzyka przegrzania, a mrozy jeszcze daleko przed nami, dzięki czemu zabezpieczanie się przed ujemnymi temperaturami nie będzie priorytetem jeszcze przez jakiś czas. Bajka!

We wrześniu odbywa się najważniejszy Fashion Week: czas, gdy najwięksi projektanci i marki pokazują swoje kolekcje na kolejny sezon. Podziwiając powiewne kreacje, które do sprzedaży wejdą dopiero za jakiś czas (i tak nie będzie nas na nie stać – ale pomarzyć nikt nie zabroni), mogłybyśmy cofnąć się w czasie do pokazów z poprzedniego sezonu i zobaczyć, co proponują projektanci i wielkie domy mody na jesień… Ale po co, skoro ostatnie słowo i tak będzie miał internet? Przyjrzyjmy się, jakie przewidywania mają miłośniczki mody, które można spotkać w mediach społecznościowych i na blogach.

Hit me, baby, one more time

No i doczekałyśmy się: moda z początku tysiąclecia zaczyna wracać, czego najlepszym dowodem są najnowsze trendy na Instagramie. Bojówki i dzwony, kuse koszulki odsłaniające pępek a nawet – o zgrozo! – buty z kwadratowymi czubkami znowu będą zwyczajnym widokiem w sklepach odzieżowych. Ogólnie rzecz biorąc: jeśli coś mogłoby być kostiumem w teledysku Britney Spears z czasów jej największej świetności, to prawdopodobnie będzie modne już tej jesieni. Miejcie się na baczności! Wystarczy szybka wizyta w Zalando Lounge (darowizna 3-6%), by przekonać się, że nawet najbardziej prestiżowe marki sięgają po inspirację trendami, które wiele z nas pamięta z młodości.

Kolor nadziei

Już od kilku sezonów zielony w rozmaitych odsłonach jest jednym z najważniejszych kolorów jesieni. Wiele wskazuje na to, że tym razem nosić będziemy jego dwie przeciwstawne odsłony: z jednej strony leśną zieleń, którą pokochają wszystkie brunetki i szatynki o chłodnej urodzie, a z drugiej – ciepłą pistację, idealną dla jasnowłosych. Dodatkowe punkty do stylu można zdobyć, odważnie zestawiając odcienie: na przykład łącząc butelkową zieleń z lawendą albo pistację z szafirowym błękitem.

Mały domek na prerii

W tym sezonie im bardziej będziesz wyglądać, jakbyś właśnie wyrwała się ze szponów konserwatywnej sekty, w której dozwolone jest wielożeństwo, tym lepiej. Powłóczyste spódnice, a zwłaszcza sukienki w pastelowych odcieniach – często w łączkę albo z koronkowym wykończeniem, a zawsze z długim rękawem – to teraz jeden z najbardziej wyrazistych trendów. Zestaw je z martensami i swetrem oversize, a uzyskasz look nawiązujący do wciąż modnych lat 90., albo ze szpilkami w wyrazistym kolorze i geometryczną torebką – dla współczesnego, świeżego efektu. W sklepie Asos (darowizna 2-6%) znajdziesz szeroki wybór… szerokich spódnic.

Wciąż się zwęża skóra z węża

Wyraziste zwierzęce printy towarzyszą nam już od kilku sezonów – nie tylko w tradycyjnej formie butów i dodatków, ale także na ubraniach. Przerobiliśmy już lamparty, tygrysy i nawet krowy, a w tym sezonie inspirujemy się zimnokrwistymi wężami. Szaro-zielonkawe, czarno-białe i kremowe wzory w wężową skórę (nie musimy chyba podkreślać, że prawdziwe skóry nie wchodzą w grę pod żadnym pozorem?) będziemy w tym sezonie traktować jako neutralne elementy garderoby, zestawiając je z wyrazistymi kolorami takimi jak intensywna czerwień (wersja dla odważniejszych) lub ciemna zieleń.

Czujesz się zainspirowana? Zanim rzucisz się w wir internetowych zakupów, zainstaluj naszą Przypominajkę! Dzięki niej część pieniędzy, które wydasz na zakupy, wesprze wybraną przez Ciebie organizację. A jeśli wolisz zakupy przez smartfona, koniecznie pobierz naszą Aplikację Mobilną FaniMani: jest już dostępna w Sklepie Play oraz iTunes.