Autyzm wczesnodziecięcy, zaburzenia integracji sensorycznej, stereotypia, wodogłowie...
O tej diagnozie dowiedziałam się na Ukrainie jeszcze przed wojną... Od razu rozpoczęliśmy leczenie Arturka. Gdy na nasze miasta zaczęły spadać rakiety musieliśmy przerwać terapię i pilnie opuścić kraj, by ocalić życie. Artur ma też starszego brata, więc wyjechałam z dwójką dzieci. Niestety tata musiał pozostać na Ukrainie i walczyć w obronie Ojczyzny.
Mój synek wymaga całodobowej opieki, stałej terapii, kosztownego zaopatrzenia w artykuły higieniczne. Codziennie drżę ze strachu czy sama podołam przeciwnościom, jakie postawił przed nami los. Tak bardzo chcielibyśmy być wszyscy razem, tak bardzo chciałabym dać moim synom wszystko, co najlepsze. Kiedy widzę ich uśmiech, kiedy obserwuję ich postępy i starania wiem, że nie mogę się poddać!
W tej chwili jestem dla moich synów jedynym rodzicem. Wojna zabrała nam to, co najważniejsze - bliskość i poczucie bezpieczeństwa... Arturek ma na ten moment tylko mnie i swojego brata. Musimy do tej walki stanąć we trójkę. Zajęcia sensoryczne, rehabilitacja, zajęcia z psychologiem to podstawa walki z przeciwnikiem, jakim jest autyzm. Niestety nie mam wystarczającej ilości środków finansowych, aby zapewnić mojemu synkowi kompleksową terapię...
Apeluję do Was Kochani, do ludzi o dobrych sercach, o jasnych i życzliwych duszach. Proszę Was, abyście w jakikolwiek sposób pomogli nam w tej walce. Moim największym pragnieniem jest szczęście i bezpieczeństwo moich dzieci. Bez Waszej pomocy nie zawalczę o przyszłość Arturka.
Za każdą okazaną pomoc będę ogromnie wdzięczna!
Zebrane środki przeznaczymy na: leczenie, terapię, rehabilitację
Strona www: http://www.nadziejadladzieci.pl/artur
Pomóż zbieraćSerwis fanimani.pl prowadzony jest od 2014 roku przez Fundację FaniMani (OPP). Naszą misją jest wspieranie organizacji społecznych w zbieraniu funduszy na ważne cele. Zobacz wszystkie narzędzia FaniMani dla NGO
Potrzebujesz pomocy? Wejdź na fanimani.pl/pomoc