Jeśli Black Friday kojarzy Ci się przede wszystkim ze sklepami otwierającymi swoje podwoje we wczesnych godzinach porannych, by koczujący w długiej kolejce klienci mogli w szale konsumpcji rzucić się na wyjątkowe okazje, to… masz dużo racji. Ale nie zawsze tak to wyglądało.

Black Friday, czyli czarny piątek, jest stosunkowo nowym świętem (słowa „święto” używamy tutaj w najbardziej ogólnym sensie), które pełni w zasadzie funkcję przygotowania do właściwej uroczystej okazji, jaką jest Boże Narodzenie. Ponieważ powstał w USA, jest nieodłącznie związany z tradycją i kalendarzem tego kraju: każdego roku wypada nazajutrz po Święcie Dziękczynienia, w ostatni piątek listopada. W tym roku jest to 29 listopada.

Wina Roosevelta, czyli krótka historia Black Friday

Symbolicznie rozpoczynając sezon bożonarodzeniowy, Black Friday ma służyć jako okazja, by kupić świąteczne prezenty nie tylko z wyprzedzeniem, ale też w atrakcyjnych cenach. Choć niektórzy badacze wywodzą historię tego dnia jeszcze z XIX wieku, w istocie Black Friday zaczęto obchodzić w latach 80. ubiegłego stulecia.
Istotnym krokiem na drodze do ustalenia daty Czarnego Piątku była w USA proklamacja prezydenta Roosevelta, orzekająca, że Święto Dziękczynienia ma być obchodzone w każdy czwarty (a nie ostatni, jak było do tej pory) czwartek listopada. Doszło do tego na skutek lobbyingu dużych sklepów, które chętnie wykorzystywałyby możliwości, jakie daje świąteczny marketing, ale nie chciały łamać niepisanej tradycji nienawiązywania do Bożego Narodzenia przed Świętem Dziękczynienia. Dzięki decyzji Roosevelta stało się to możliwe – ku uciesze liczących zyski sprzedawców i wygodzie kupujących. A stąd już tylko krok do ustanowienia dnia nazajutrz po Dziękczynieniu półoficjalnym świętem zakupów i konsumpcji.

Jak najlepiej wykorzystać Black Friday?

W Czarny Piątek sklepy na całym świecie oferują swoim klient(k)om atrakcyjne okazje i zniżki; często znacznie bardziej kuszące niż te, na które można trafić w innych okresach roku. To zachęta, by właśnie tego dnia kupić świąteczne podarunki – oszczędzając spore kwoty, zwłaszcza jeśli planujemy naprawdę hojne, kosztowne prezenty (albo mamy do obdarowania wiele osób!).
Najlepszym sposobem na skorzystanie z Black Friday bez wpadania w pułapki zastawiane przez sprytnych marketerów jest przygotowanie ścisłego planu – i trzymanie się go. Ustal zawczasu, co chcesz kupić, i zacznij śledzić ceny jeszcze przed nadejściem piątkowych wyprzedaży. Być może okaże się, że to, co w Black Friday reklamowane jest jako głęboko przecenione, tak naprawdę kosztuje dokładnie tyle samo, co wcześniej, albo jest objęte tylko niewielkim rabatem.
Nie masz ochoty mierzyć się z tłumami podczas Black Friday? Poczekaj dwa dni na nadejście Cyber Monday – święta zakupów w Internecie! Choć obecnie sklepy internetowe przygotowują zwykle promocje również na Czarny Piątek, to właśnie Cybernetyczny Poniedziałek jest specjalnie dla nich. A dzięki naszej Przypominajce nie musisz się bać, że w wirze promocji i polowania na atrakcyjne oferty zapomnisz o pomaganiu. 😉