Podróże / pomysły

Ach, wakacje! Słowo, które wywołuje drżenie serca szybsze niż maraton przez supermarkety w dzień promocji. Jedni marzą o złotych plażach i drinkach z palemką, inni o zwiedzaniu zabytków do upadłego, a jeszcze inni… o ucieczce. Ucieczce od miejskiego zgiełku, od deadline’ów, od (nie oszukujmy się) sąsiada, który wierci o 7 rano. Jeśli należysz do tej ostatniej grupy i wizja hotelowego bufetu z pięcioma rodzajami jajecznicy przyprawia Cię o gęsią skórkę, to dobrze trafiłeś. Dziś zanurkujemy w świat wakacji blisko natury, gdzie jedynym dylematem będzie odpowiedź na pytanie, co na te nieszczęsne komary.

Chatka w Bieszczadach

Są miejsca, gdzie czas płynie wolniej, powietrze pachnie lepiej, a Ty nagle nie wiesz, gdzie został telefon. I dobrze, bo w bieszczadzkiej chacie, wśród natury i ciszy, można naprawdę odpocząć. Kultowe „rzucam wszystko i jadę w Bieszczady” nie wzięło się znikąd. Tam czasem nie ma zasięgu, korków, nadmiaru ludzi, ale jest cisza, dzikie ścieżki i prawdziwa dzikość serca. To idealne miejsce na romantyczny wypad we dwoje, z widokiem na góry i rozmowami do późna. Na długie wieczory warto zabrać ze sobą kocyk np. z Home&You (darowizna do 3,25%).

Tatry z plecakiem

Wysokie góry mają to coś. Widoki jak z pocztówki, doliny pełne roślinności i ten moment, kiedy wchodzisz na szczyt i czujesz, że możesz wszystko (choć potem przez trzy dni nie możesz chodzić). To świetny kierunek dla paczki znajomych, bo wspólne zdobywanie Giewontu potrafi scementować przyjaźnie. W rodzinnej wersji polecamy spokojniejsze trasy, jak Dolina Kościeliska. Dzieci będą zachwycone nietoperzami w jaskiniach i strumieniami wokoło. Plecaki, kurtki i buty trekkingowe znajdziesz w Decathlon (darowizna 3%). Na szlaku nie ma wymówek, a sprzęt musi być pierwsza klasa.

Materiał graficzny pochodzi z tej strony internetowej.

Oscypkowa rozkosz z widokiem

Nie każda górska przygoda musi kończyć się zakwasami i zagubioną mapą. Czasem wystarczy dobrze wypieczony oscypek, hamak rozpięty między jabłonkami i śniadanie, które przypomina smaki dzieciństwa. Agroturystyka w górach to idealna opcja dla tych, którzy wolą naturę w wersji „slow” niż „survival”. Rodziny pokochają karmienie zwierząt, zbieranie jajek i tłumaczenie dzieciom, że mleko wcale nie rośnie w kartonie. Jeśli jedziesz z ekipą, to wieczorne planszówki przy herbatce z prądem skutecznie wypędzą z głowy słowo „deadline”. Szukasz gier na wyjazd? Zajrzyj do sklepu Trefl (darowizna 3%).

Wspinaczkowe love story

Są takie wakacje, które nie mają leżaka, ale mają adrenalinę i magnezję pod paznokciami. Jura Krakowsko-Częstochowska czy Dolina Będkowska to raj dla tych, którzy wolą ścianę z wapienia od hotelowego balkonu. Idealnie dla paczki znajomych, którzy wspólnie zdobywają kolejne szczyty. Jeden trzyma linę, drugi serce na ramieniu. We dwoje? Idealnie, to będzie prawdziwy test zaufania. Ty mnie asekurujesz, ja Cię nie puszczę, i jakoś trzymamy się razem. Sprzęt, kask, sportowe okulary znajdziesz w Intersport (darowizna 2%). Bezpieczna przygoda zaczyna się od dobrego sprzętu.

Samotnia w Sudetach

Są takie chwile, kiedy marzysz tylko o jednym: świętym spokoju i chmurze leniwie sunącej za górskim szczytem. Idealny moment, żeby zaszyć się w sudeckiej samotni. Mały domek, zero hałasu, książka i Ty. Możesz rozmyślać o sensie życia, próbować napisać kilka rymów, albo po prostu obserwować, jak sąsiedzki kot przeciąga się na ganku udając, że cały świat może poczekać. To miejsce dla solistów i singli z duszą artysty, ale jeśli zabierzesz tam drugą połówkę, odkryjecie zupełnie nowy wymiar bliskości. Bez powiadomień, bez TikToka, tylko Wy i natura. Jeśli chcesz mieć namiastkę tego klimatu w swoim mieszkaniu, to rzuć okiem na gadżety, kubki z górskim klimatem na Empik (darowizna do 6,25%). W nich kawa smakuje lepiej niż latte z kawiarni na rogu.

Domek na wodzie

Wyobraź sobie: budzisz się, słońce zagląda przez okno, a za nim tylko tafla jeziora. Żadnych sąsiadów zza ściany, a poranny koncert serwują mewy i kaczki w duecie. Domek na wodzie to taki miks chatki na końcu świata i hotelu butikowego, zero tłoku, 100% klimatu. Masz własny pomost, łódkę, a czasem nawet jacuzzi. Idealne wakacje we dwoje. Romantyzm jak z filmu, tylko bez nudnego scenariusza. Samotny wilk? Też warto! Detoks od ludzi gwarantowany. A jeśli z rodziną? Dzieciaki mogą pluskać się w wodzie, a Ty w końcu odpoczniesz z książką w ręku, albo przynajmniej opalisz się trochę. Po stylowe stroje kąpielowe zajrzyj do Swimaholic (darowizna 1,5%). 

Materiał graficzny pochodzi z tej strony internetowej.

Mazury – żagle, śpiew i tysiąc jezior

Są miejsca, które się odwiedza, i są Mazury, miejsce, które się przeżywa. Tysiąc jezior, tysiąc historii i co najmniej dwa tysiące wersji piosenki żeglarskiej „Hiszpańskie dziewczyny” śpiewanych o północy. Tutaj dzień zaczyna się od kawy na pomoście, a kończy… no cóż, często też na pomoście, tylko z gitarą i widokiem na gwiazdy. Najważniejsze, że jest wiatr, który nie zawodzi jak prognoza pogody. Na Mazurach każdy jest kimś innym: jedni kapitanami własnych łajb, inni kucharzami od konserw i makaronu. Są wyścigi na anegdoty i najciekawsze opowieści. Są postoje, które przeciągają się do rana, bo nikt nie chce opuścić ogniska, póki ostatni wers utworu „10 w skali Beauforta” nie ucichnie. Kurtki na żagle szukaj w sklepie Regatta (darowizna 2,5%).

Morze Bałtyckie: all inclusive po polsku

Nie trzeba lecieć na koniec świata, żeby poczuć bryzę na twarzy. Nad Bałtykiem natura robi swoje: szum fal, pachnące lasy, złocisty piasek i niebo, które potrafi zaskoczyć każdym kolorem. To poranki z bosymi stopami w rosie, wiatr we włosach na wydmach i śmiech dzieci, które z uporem godnym odkrywców robią przekopy. To spacery brzegiem morza, zbieranie muszelek i próby puszczania kaczek na wodzie. Tu nikt się nie spieszy. Można siedzieć godzinami na plaży, patrzeć jak powstają zamki z piasku, a mewy prowadzą swoje narady w tle. Wieczorem ognisko albo herbatka, sweterek i rozmowy bez ekranu. Zabierz klapki, wiaderka, koc i dużo cierpliwości do fanów parawaningu. Pamiętaj też o smacznych przekąskach, które znajdziesz na Bee.pl (darowizna do 3%). 

Materiał graficzny pochodzi z tej strony internetowej.

Spływ kajakowy, czyli romantyzm w kapoku

Jeśli lubisz ruch, wodę i delikatną nutkę chaosu, spływ kajakowy jest dla Ciebie. Polska ma rzeki, które są stworzone do tego typu atrakcji. To wakacje, gdzie GPS może się zgubić, ale za to włącza się instynkt przetrwania i siła mięśni (Twoich lub partnera, kwestia dogadania). Z ekipą znajomych? Gwarantowane śmiechy, wyścigi na zakrętach i przymusowa kąpiel dla kogoś, kto „na pewno się nie wywróci”. Z drugą połówką? Idealna próba związku – jeśli wspólnie pokonacie mieliznę i nie pokłócicie się o kierunek, to znaczy, że jesteście stworzeni dla siebie. Polecamy zabrać ze sobą coś do schrupania w drodze. Sprawdź dostępną ofertę na Allegro (darowizna do 1,13%). 

Wakeboarding dla każdego, kto lubi emocje

Zamiast oceanu masz jezioro, deskę i linę, która ciągnie Cię po wodzie. Wyglądasz przy tym jak bohater reklamy napoju energetycznego, a jeśli polecisz do wody… efektowny upadek gwarantowany. Idealny na wspólne szaleństwo z przyjaciółmi i licytację na najlepszą „glebę” lub piruet podczas skoku. Niezapomniane emocje gwarantowane. Po wodnym szaleństwie koniecznie zaopatrz się w ręcznik. Piękne propozycje znajdziesz w sklepie Homla (darowizna 2%).

Materiał graficzny pochodzi z tej strony internetowej.

Survival, czyli jak przetrwać w lesie 

Survival to nie tylko chodzenie po lesie z kijkiem w ręku i udawanie, że jesteś bohaterem filmu przygodowego. To prawdziwa szkoła przetrwania, gdzie nauczysz się, jak rozpalić ogień, zbudować schronienie, znaleźć wodę i – co najważniejsze – jak nie zostać kolacją dla dzikiego zwierza. To świetny trening nie tylko dla ciała, ale też dla mózgu. Po takim urlopie wszyscy będą słuchać Cię z wypiekami na twarzy i niecierpliwością czekać na kolejny odcinek Twoich przygód. Wszystkie opowieści możesz spisać w pięknym notatniku, do którego koniecznie wklej pamiątkowe zdjęcia. Wywołasz je na EmpikFOTO (darowizna do 5%).

Rowerowa przygoda po bezdrożach

Tour de natura to dla wielu wielka miłość. Zwłaszcza gdy jedziesz przez las, góry, pola i drogi, których Google nawet nie zna. Bikepacking, czyli rowerowy odpowiednik podróży z plecakiem, robi furorę. Ty, dwa koła, sakwy i 100 km dziennie. Nogi jak z żelaza, pupa jak z betonu i bezcenne wrażenia. Z przyjaciółmi gwarantowane wyścigi i łańcuch spadający w najmniej odpowiednim momencie. Można też w parze lub z rodziną. Wszystko zależy od kondycji i trasy, którą wybierzesz. Bidony, sakwy i odblaski znajdziesz w Bikenos (darowizna 5%).

Materiał graficzny pochodzi z tej strony internetowej.

Choć wakacje blisko natury to czasem walka z komarami, brak zasięgu i świadomość, że najbliższa pizzeria jest dobre kilkadziesiąt kilometrów dalej, to i tak warto. Warto zamienić duszne biuro na świeże powietrze, stukot klawiatury na śpiew ptaków, a widok korka ulicznego na zieleń lasu.

Pamiętaj, że natura to nie tylko piękne widoki, ale też prawdziwa szkoła życia. Nauczysz się rozpalać ognisko, docenisz każdą kroplę czystej wody i zrozumiesz, że prawdziwa rozrywka to nie kolejny sezon serialu, a wiewiórka biegnąca właśnie po drzewie. Wrócisz do domu z opalenizną, wspomnieniami i poczuciem, że możesz podbić świat! Albo przynajmniej tego jednego upierdliwego komara, który nie daje Ci spokoju nad uchem. Także przestań szukać last minute do zatłoczonych kurortów. Spakuj plecak, załóż wygodne buty i daj się porwać zielonej fali. A nuż okaże się, że idealne wakacje to nie drink z palemką, a natura właśnie. Odpoczywaj!