Wszystko zaczęło się parę lat temu, w jednej z poznańskich agencji marketingowych, w której pracują młodzi ludzie obdarzeni nie tylko świetnymi kwalifikacjami w swoich dziedzinach, ale także wielkim serduchem dla potrzebujących zwierzaków. Od dłuższego czasu zastanawiali się oni nad tym, jak pomóc bezdomnym psom i kotom – żeby umilić im nieco pobyt za schroniskowymi kratami. Chodziło także o ułatwienie pracy wolontariuszom, by ci nie musieli każdego dnia martwić się o to, czy jutro będą mieli czym nakarmić swoich podopiecznych. Tak powstał pomysł stworzenia platformy dlaSchroniska.pl, dzięki której każdego miesiąca do sześćdziesięciu placówek na terenie kraju, a ostatnio nawet do Afryki, trafia karma, zabawki oraz leki.

Ale wróćmy do początku… Cała idea platformy polega na tym, że internauta z bazy schronisk i przyporządkowanych im zwierzaków wybiera jednego, po czym czyta jego historię i przegląda zapotrzebowanie, a następnie kupuje karmę, obrożę, legowisko, leki, czy zabawkę. Następnie zupełnie anonimowo przekazuje te prezenty dla wyznaczonego psiaka lub kota, jednocześnie nie martwiąc się o koszty przesyłki – to fundacja jako organizator akcji, bierze ciężar transportu na siebie. Dzięki temu internauci do końca 2015 r. ufundowali zwierzakom dary już o łącznej wartości ponad miliona złotych! Kwota ta cały czas rośnie, a swoją cegiełkę może dołożyć każdy. W miarę rozwijania się projektu potrzebny był ktoś, kto zadba o jego koordynację, kontakt ze schroniskami oraz firmami. W ten sposób do zespołu dołączyła osoba, z której miłości do zwierząt i zaangażowania w sprawę, pod koniec 2015 roku inicjatywa przerodziła się w Ogólnopolską Fundację NaszeZoo. Sama platforma bardzo rozwinęła się od tego czasu: obecnie wspiera około 2,5 tysiąca potrzebujących psów, kotów, fretek, królików i jeży.

Projektów ciągle przybywa – Fundacja stawia Kocie Chaty na osiedlach miast w całej Polsce, które służą wolno żyjącym kotom jako schronienie przed mrozem, deszczem i upałem. Prowadzi także interwencje, w drodze których skrzywdzone zwierzęta są odbierane swoim oprawcom.

Dzięki współpracy z wieloma Partnerami, fundacja ma możliwość działania na różnych polach. Planuje i robi wszystko w kierunku stworzenia wyjątkowego miejsca, zwanego Kocią Kawiarnią, która będzie pełnić funkcję domu tymczasowego, punktu adopcyjnego, azylu dla kotów w tracie leczenia, a także miejsca cyklicznych wydarzeń edukacyjnych. Dzięki temu, w pomoc zwierzakom będzie się mogła zaangażować jeszcze większa liczba osób, a czworonożni lokatorzy oswajać się będą z ludzką obecnością. Będzie to jedyne takie miejsce w Polsce.

Ostatnio organizacja podjęła się inicjatywy wydawania kwartalnika „Oczyma Zwierza”, który służy jako narzędzie edukacji obecnych i przyszłych opiekunów zwierząt. Tego typu działanie jest kluczem do poprawy warunków życiowych naszych czworonożnych przyjaciół oraz uświadamiania ludziom, że odpowiednia wiedza jest niezbędna do kształtowania prawidłowych relacji człowiek-zwierzę.

Na „Liście rzeczy do zrobienia” jest też zakup fantomu psa do resuscytacji, który umożliwi prowadzenie kursów udzielania pierwszej pomocy psom zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Fundacji zależy na uczeniu wszystkich opiekunów czworonogów umiejętności niesienia pomocy swoim przyjaciołom w sytuacjach zagrożenia życia.

Jak każda tego typu organizacja, Nasze Zoo boryka się czasem z brakiem funduszy, często różne sytuacje sprawiają, że na moment przestaje wierzyć w sens tego, co robi. Jednak wtedy zawsze ktoś z nich wpada na jakiś genialny pomysł, znajduje rozwiązanie problemu i daje reszcie zespołu potężny zastrzyk energii do dalszych działań.

Fundacja cieszy się z każdej formy wsparcia, nie tylko finansowego. Pracy jest naprawdę dużo, dlatego potrzebne są osoby, które gotowe są poświęcić swój czas i siłę, aby pomóc jej pomagać. Nasze Zoo cały czas się rozwija, przybywa także wolontariuszy oraz pomysłów na to, co jeszcze można zrobić dla naszych braci mniejszych.

Fundację można również wspierać podczas codziennych zakupów na FaniMani.pl.