Napad na bank? Inwestycja w bitcoiny? Zdrapki i kupony na loterię? Gdy chodzi o pozyskiwanie funduszy na działalność NGO, żaden z tych sposobów może się nie sprawdzić.

Znacznie lepsze metody można było poznać podczas tegorocznej 14. Międzynarodowej Konferencji Fundraisingu, której partnerem i sponsorem była Fundacja FaniMani.

Adaptuj się lub giń! Jak zrobić to z głową… i sercem?

W konferencjach branży NGO, zwłaszcza po doświadczeniu pandemii, jest jakaś magia. Nie tylko stanowią one doskonałą okazję, by poznać nowe osoby z zajawką taką samą jak nasza, lecz także pozwalają przewietrzyć głowę i oderwać się od codzienności. Rozmowy w kuluarach, czasem poważne, a czasem żartobliwe, są niemal tak samo ważne, jak fascynujące wystąpienia i prelekcje pełne świeżych przemyśleń. Nie inaczej było podczas 14. Międzynarodowej Konferencji Fundraisingu, która odbyła się w dniach 16-18 listopada 2022 roku.

Motywem przewodnim konferencji była kluczowa cecha pozwalająca przetrwać organizacjom w dzisiejszych gwałtownie zmieniających się warunkach: adaptacja. Omawiano ją w trzech kluczowych aspektach: cyfrowym, społecznym i wizerunkowym; zawsze z uwzględnieniem indywidualnej perspektywy i doświadczeń prelegenta lub prelegentki.

Dawać, by brać – i brać, by dawać

Każda z prelekcji podkreślała wyjątkową pozycję, jaką fundraiserzy zajmują w obszarze NGO. Wielokrotnie pojawiało się wezwanie do zacieśnienia współpracy między darczyńcami a organizacjami, a zwłaszcza do zwiększenia transparentności tego, na co i w jaki sposób wydawane są zebrane środki. 

Gość specjalny konferencji, Ken Phillips – legendarny fundraiser z 55-letnim stażem – którego wystąpienia szczególnym patronatem objęła Fundacja FaniMani, przypomniał, że każdy darczyńca, ten prywatny i ten korporacyjny, w pewnym sensie przekazuje środki po to, aby coś uzyskać. Czasem jest to dobry PR, a czasem trochę ciepła na sercu, ale… zwrot z tej “inwestycji” jest ważny.

Warto było wziąć udział w konferencji, aby naładować akumulatory dobra i pozytywnej energii: jesteśmy przekonani, że przyszłoroczna edycja przyniesie jeszcze więcej przyjemnych niespodzianek, znakomitych gości i inspiracji. 

Nie byłoby tego wydarzenia, gdyby nie prezes Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu Robert Kawałko, któremu serdecznie dziękujemy za zaproszenie do udziału w konferencji i zgodę, abyśmy mogli objąć to wydarzenie patronatem. Szczególnie wdzięczni jesteśmy również tłumaczom i tłumaczkom symultanicznym, którzy wzięli na siebie kluczowe zadanie przybliżenia treści prelekcji wszystkim uczestniczącym w wydarzeniu. Jesteście najlepsi!