Aukcje charytatywne cieszą się sporą popularnością w internecie. Nic dziwnego, dzięki nim wiele organizacji oraz rodzin potrzebujących osób może w szybkim czasie zebrać niemałe kwoty. Co można wylicytować? Sprawdzamy nietypowe przykłady ze świata, ale przyglądamy się też rodzimym aukcjom.
Największą popularnością na aukcjach charytatywnych cieszą się przedmioty należące do sławnych osobistości. O ile nikogo nie dziwią zdjęcia z autografem czy przedmioty z planu zdjęciowego, tak dziwić już mogą kosmyki włosów, zużyta guma do żucia czy zdjęcie rentgenowskie gwiazdy.
Wąsy, bielizna, a może… kamień nerkowy?
Wśród nietypowych przedmiotów, których sprzedaż wspierała cele charytatywne była bielizna aktorki Evangeline Lilly, znanej z serialu „Lost”, a także bielizna Michaela Jacksona, która była częścią śledztwa w 2003 r., w którym oskarżano gwiazdora o molestowanie dziecka. Bielizna (w worku oklejonym policyjną taśmą) została sprzedana za milion dolarów!
Innym, równie nietypowym, przykładem jest aukcja charytatywna, na której do wylicytowania były… wąsy aktora Nicka Offermana, znanego przede wszystkim z roli Rona Swansona w serialu komediowym „Parks and Recreation”. Aktor zgolił wąsy, aby pokazać swoje wsparcie dla dzieci chorych na raka. Zanim zgolone już wąsy trafiły do nabywcy, zostały sklejone (w celu oddania ich kształtu sprzed spotkania z golarką) i oprawione w szklaną gablotkę, jaką znamy np. z muzeum.
Wąsy to przesada? Jak w takim razie wytłumaczyć kamień nerkowy, sprzedany za… 25 tys. dolarów! Wpływ na jego cenę miał z pewnością fakt, że kamień należał do Williama Shatnera, gwiazdy znanej z filmu “Star Trek”. Pieniądze oczywiście zostały przekazane na cele charytatywne. Jeśli znalazł się nabywca kamienia nerkowego, to nikogo nie powinien dziwić nadgryziony tost Justina Timberlake’a, za który fan N’Sync zapłacił ponad 3 tys. dolarów w 2006 roku.
Na liście najdziwniejszych rzeczy oddanych na cele charytatywne znalazł się też słoik z… oddechami Angeliny Jolie i Brada Pita, o które zostali poproszeni podczas spaceru po czerwonym dywanie na premierze filmu “Pan i Pani Smith”. Słoik został kupiony za niemal 530 tys. dolarów przez internetowe kasyno GoldenPalace, które było też nabywcą wspomnianego wcześniej kamienia nerkowego.
Zabytkowa wialnia i dzieło klaczy
Również na naszych rodzimych aukcjach możemy znaleźć wiele nietypowych przedmiotów czy pomysłów, sprzedawanych jako tzw. cegiełki. I tak, na charytatywni.allegro możemy wylicytować na przykład przepis na ciasto marchewkowe, suszonego grzyba, ziarenko piasku czy “uśmiech dla ciebie”. Co jeszcze przykuło naszą uwagę?
● Wialnia, czyli “czyszczarka do czyszczenia zboża. Zabytkowa, na chodzie”
● Przekładnia, motoreduktor WD 250, przełożenie 1:48
● Stal zbrojeniowa, pręt żebrowany
Ciekawe rzeczy możemy też znaleźć co roku podczas aukcji organizowanych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wśród nich znalazły się 100-kilogramowy dywan, po którym przeszedł Władimir Putin po wyjściu z samolotu, lodówka wypełniona po brzegi lodami, anty-smartphone czy koń z papieru, pomalowany przez… prawdziwą klacz.
Bez względu na to, co możemy wylicytować na aukcjach charytatywnych, liczy się wsparcie potrzebujących osób. Wiele z nich zmaga się z przeciwnościami losu i chorobami, wymagającymi kosztownego leczenia czy rehabilitacji. Nie powinno dziwić więc, że rodziny tych osób szukają nietypowych (często niezwykle kreatywnych) sposobów na pozyskanie niezbędnych środków.
Tekst został opublikowany w serwisie NaTemat.